poniedziałek, 2 września 2013

wyjazd na Caqalai

Dzien dobry
zaraz wyjezdzamy do Caqalai, dzis rano niestety mzy, mamy nadzieje, ze tam pogoda bedzie lepsza. Czeka nas dluzsza przeprawa autobusami i statkiem. Obsluga hotelu jak sie dowiedziala, ze nie zamowimy u nich wycieczki nie dala mi sniadania... na szczescie reszta byla juz po. A- i szczur wygryzl dziure w moim plecaku probujac sie dostac do skorzanej torebki, reszte nocy nie spalam przy zapalonym swietle.
czekamy na wiadomosci od Was! szczegolnie pozdrawiamy ciocie Ole i dzieci szkolne, koniec laby :) babci Lucynce zyczymy udanego wyjazdu a dziadkowi Jozkowi sto lat na jutrzejsze urodziny, duzo zdrowia przede wszystkim.

2 komentarze:

  1. To tam wszędzie są gryzonie? U nas wszystko ok. a więcej na skypie napisałam i całuski dla wnusia też przesłane GM

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo skorzane torebki sa najlepsze ;)

    OdpowiedzUsuń