środa, 18 września 2013

Raintree lodge



Wczoraj popołudniu wsiedliśmy na prom, który przywiózł nas do Suvy. Wcześniej byłam z Filipkiem na spacerze, w czasie którego spotkaliśmy papugę! Wołała do nas – hello, I’m Polly! Okazało się, ze to pupilka wioski Naselese. Czasem wybiera się na spacery do lasu nad oceanem, gdzie ja spotkaliśmy. Potem orzeźwiająca kąpiel w strumieniu wpadającym z gór do oceanu, woda była przejrzysta, pełna rybek i akurat  do pasa dla Filipka. No i od południa czekanie na transport na prom – dość wkurzający fijan time, jak się nie ma biletów ani pewności, kiedy prom odpływa. W końcu o 15 byliśmy na statku, który odpływał krótko po tym jak się zaokrętowaliśmy. Wzięliśmy I klasę (95$/głowę), by chory B miał komfort. Oprócz grypy strasznie mu spuchła noga od jakiegoś ugryzienia, być może podwodnego. Prom ogromny i bardzo wygodny, klimatzowany, nawet  z mini placem zabaw. Całą noc spaliśmy, filip na rozkładanym fotelu. Miła Pani przyniosła nam poduszki. W południe dobiliśmy do Suvy i noga wyglądała już źle, więc pojechaliśmy prosto do apteki skąd skierowano nas do lekarza. Miła hinduska przepisała B antybiotyk, sterydy i inne leki. Chcieliśmy jechać do Beachouse by tam odpocząć, ale niestety nie było miejsca. W ten sposób jesteśmy w Raintree lodge pod Suvą, nad jeziorem w domku z werandą wychodzącą na wodę.Na razie nici z masażu czy nurkowania, ale domek jest świetny.

3 komentarze:

  1. Czytam wasz wpis na spacerze z młodym. .. Zakutana w plaszcz, szalik i osłaniajac sie od wiatru. Miki wygląda jak mały eskimosik. ... A do zimy jeszcze daleko. Takze może pomimo braku masażu czy nurkowania. .. tam nie jest aż tak źle :D Mam nadzieje ze z noga bedzie wszystko ok, moze jakas meduza? Bo na fiji nie ma chyba tych paskudnych zracych owadow jak w ameryce pol.
    Zaczynam rowniez dostrzegac minusy macierzynstwa. .. dopadło mnie jakies łysienie poporodowe. Włosy wychodza garsciami i zastanawiam sie jak bede wygladac a'la Shinead oraz kiedy młody sie tym udławi.
    Usciski dla calej 3ki. B.

    OdpowiedzUsuń
  2. Papuga Polly z Doktora Dolittle! zawsze chciałam ją spotkać!
    nastepnym razem Filipek zabierze ciocię Anie ze sobą:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkiego dobrego dla Wszystkich i dużo cierpliwości (do swoich "panów") dla Ciebie. odpisz na skype,-gazecie GM

    OdpowiedzUsuń