Filipek nauczyl sie plywac! sam! zaczynal na wyspie Nananu-i-Ra a wczoraj w basenie spedzil ze 4 godziny doskonalac technike. strasznie sie wszyscy cieszymy. Najlepiej zadzialal list od cioci Marty, ze Klara (2-letnia siostra cioteczna) smiga w wodzie jak ryba. Nie ma to jak ambicja :)
a teraz jeszcze 3 zdjecia sprzed prawie tygodnia
|
tutaj Raintree lodge koło Suvy, czesc roslin jest oznaczonych, na recepcji pobralismy stosowny atlas i rozpoznawialismy rozne rosliny tropikalne |
|
Raintree jest nas jeziorem |
|
na ktore mielismy widok z naszej werandy, gdzie Filipek pilnie pracowal |
taaak. francuzi uważają, że dziecko przed ukończeniem 6 lat nie może się nauczyć pływac, gdyż mu brakuje koordynacji. czułam, że to bzdura ;)
OdpowiedzUsuńmoze chodzilo im o poprawne plywanie, bo fi plywa co prawda ale swoim stylem - cos jak polaczenie delfina i pieska. Ale nie tonie i przemieszcza sie
OdpowiedzUsuń