środa, 21 sierpnia 2013

Dzień pierwszy w Nadi – Bula!



Samolot tym razem mniejszy i pełen hawajskiej młodzieży lecącej na Fiji na kongres młodzieży oraz nieśmiałych Filipińczyków, emigrujących prawdopodobnie za pracą. Przylecieliśmy rano, z samolotu piękne widoki na archipelag Fiji o świcie. Na lotnisku powinniśmy pozbyć się wszelkiej żywności, gdyż dbają tu by nie zanieczyścić przyrody innymi gatunkami. Mieliśmy kilka niezjedzonych bułek w bagażu podręcznym i te wyrzuciliśmy, ale zupełnie zapomniałam o słodyczach i kisielach schowanych w głównym plecaku…no i poszedł on do kontroli, a kary są solenne L I tu po raz pierwszy spotkaliśmy się z życzliwością, pani celnik tak przeglądała bagaż, by nikt nie zobaczył co tam mam nielegalnego, upewniła się ze nie mam świeżej żywności i puściła nas! W hali przylotów czekał na nas kierowca, który zabrał nas do Bamboo hostel. Nadi z okien samochodu nie sprawia zbyt pozytywnego wrażenia, jutro zwiedzimy je, dziś byliśmy zbyt zmęczeni. Pokój spory i wygodny, hostel z małym basenem, tuż na plaży. Poszłam z Filipem najpierw na basen, potem na spacer po plaży, znów basen, budowanie zamków na plaży i… basen. Ok. 14 wróciliśmy do pokoju na ten nieskonfiskowany kisiel, ale zanim się zrobił Filip zasnął. Właśnie się obudziliśmy i jest 22, jet-lag w rozkwicie. 

PS: Bula po fijansku to cześć
Na plazy przed naszym hostelem

Szczesliwy Filip w basenie,plywa, nurkuje, skacze i  nie chce wychodzic

Widok z naszego okna
 wszyscy nas pozdrawiają, bardzo mili ludzie

5 komentarzy:

  1. Bula Filip! Ciocia Ania śle buziaki i Zosia też:) no i Ala:) Jesteś dzielny że przetrwałeś tak długi lot bez marudzenia, zazdrościmy Ci palm morza i pogody. Odezwiemy się niedługo. papa

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha ha. ... Oni tam sa mega zrelaksowani. Slonce i kokosy.Nas do samolotu wpuscili ze scyzorykim i tylko prosili aby nikomu nie mowic ;) buzia

    OdpowiedzUsuń
  3. A nam scyzoryk ukradli z glowengo bgazu :( ale to pewnie we Frankfurcie. Nic to, mamy juz nowy noz :)
    calujemy dziewczynki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cześć. Miłego pobytu i dużo miłych wrażeń. Mam pytanie do Bartka
    czy mamy kogoś z aplikantów ze znajomością jęz. niemieckiego lub ewentualnie biegłego do współpracy Pozdrawiam J. Gołygowska

    OdpowiedzUsuń